cze 04 2002

co ma tylek do sportu


Komentarze: 4

musze zaczac cwiczyc....pomozcie mi wybrac jakis spotr, ktory moglabym uprawiac...za duzo siedze i mi tylek rosnie, w sumie juz urusl i to trzeba zmienic...chociaz tylek jest po to zeby na nim siedziec, ale pewnie tez mu czasem zle...tak nic nie robi tylko lezy plackiem, a nad nim cale cialo ktore do super lekkich to nie nalezy, ale w sumie dobrze, bo jakbym miala sama skore i kosci to bym byla brzydka...a jestem normalna wiec to dobrze...tlyko tej pupie chyba tak smutno...nieuzywana jest ;)...czasami zabieram ja tlyko na rowerek ale to w sumie w tym roku 2 razy...na wuef o 7 rano to reszta ciala nie jest w stanie wstac, wiec najczesciej pan sobie musi radzic bez nas...w sumie lubie tanczyc to czasem sie troche ruszy z miejsca...ale to chyba nie wystarczy...bo dobrze nie jest...

wiec ten sport...hmm kiedys plywalam...ale teraz nie chce i nie bede...w sumie bym mogla ale w jeziorze albo w morzu a tego kolo mojego miasta nie ma :(...jezioro w sumie ejst ale jeszcze sie nie rozgrzalo...nie plywac nie...nie znosze chloru...

hmm myslalam o jezdzie konnej albo tenisie ale za to pewnie sie duzo placi...nie wiem pomyslimy, popytamy...

bieganie haha chyba w kolo bloku ;) i bieganie mnie emczy strasznie...moze dlatego ze nie biegam...

eee nie mam pomsylu...help !!!!!

forget-me-not : :
17 czerwca 2002, 00:00
nie wiem jak ty ale ja kocham grać w kosza i jeździć na rolkach może i tobie to "posmakuje"
Żywia
04 czerwca 2002, 00:00
najlepsze są ćwiczenia, a nie sport\. różne takie, w fuilipince na przykład jest dużo takich przykładów. a jak nie to możesz się zapisac na lekcje breaku:))))
04 czerwca 2002, 00:00
polecam rolki :) ja swoje pierwsze dostalam ponad siedem lat temu i mimo ze raczej wyczynowcem nie jestem uwielbiam ten sport,to bardzo przyjemne a po za ty pupa pracuje i w ogole cale cialo,no i ostatecznie to nie taki wielki wydatek...raz na kilka lat...naprawde warto,ja sie w moich zakochalam od pierwszgo upadku ;) no i mozna dookola bloku jak masz dobra nawierzchnie :) mozna w parku,byla gdzie a szczegolnie ze mieszkasz w miescie to na brak asfaltu nie powinnas narzekac :) pozdrawiam goraco i trzymam kciuki za zbicie co najmniej 5 cm w pupie w ciagu tygodnia oczywiscie ;)
04 czerwca 2002, 00:00
Ale te dzisiejsze notki mnie rozweselaja. Genialnie to opisalas az spadle z krzesla ze smiechu hihihihihi. A moze pan tylek pojdzie na silownie lub finess? JA tam wole tradycyjne bieganie. Tak o 6 rano wstac i pojsc pobiegac na biezni...mniam...te powietrze:) Cuuudowna sprawa, tyle ze czlowiek wraca do domu i ma dosyc:)

Dodaj komentarz