lip 25 2002

zapomnialam nicka


Komentarze: 3

haha nie uwierzycie ale na serio...zapomnialam pod jakim nickiem jestem tu zalogowana bo w kazdym programie wymyslam jakis inny i mam juz ich ze 20 pewnie....

Wrocilam z Mazur...byklo zupelnie inaczej niz rok temu aczkolwiek ciekawie....jednak za rok nie jade tam znowu...chociaz mam rok czasu na zastanowienie.

Czemu tacy przystojni faceci chca wejsc do seminarium a niektorzy juz weszli? Nie dosc ze przystojni to jeszcze bardzo fajni...mmmm....powolanie....nie rozumiem....bo go nie mam na szczescie

Przez dwa tygodnie...prawie dwa tygodnie...robilam zdjecia Minolta....i zrozumialam ze moj aparat jest taki....za latwy....musze sobie kupic jakies obiektywy...to moze go troche ulepsze....Wstawie tu kilka fotek bo niektore mam niezle...tzn calkiem dobre i mnie sie podobaja

Tak pisze bez skladu i ladu bo za chwile wychodze....w ogole mialam nie wchodzic juz na bloga bo to duzo czasu zrzera a ja go i tak mam malo no ale weszlam...boze ale moj brzuch wariuje

koncze

do nastepnego klikniecia

dzieki ze czytacie

:***

milych wakacji

forget-me-not : :
karotka
26 lipca 2002, 17:24
ale sobie przynajmniej go przypomnialas:P bo ja kiedys nie moglam za nic, haslo pamietalam a nicka nie, i heh nigdy juz tam sie nie dobilam, albo kiedy mialam plik w kompie w ktorym mialam zapisane wszystkie hasla do worda, i zapomnialam hasla do tego pliku heeheh:) fajnie ze wrocilas:)
25 lipca 2002, 19:50
nie martw się, ja zostawiam karty w bankomatach, które zaraz zostają połkniete, nie zabieram reszty ze sklepu, gubię książki, nie poznaję dawnych znajomych- pamięć dobra, ale krótka
25 lipca 2002, 16:42
welcome "home"

Dodaj komentarz