Komentarze: 6
nie rozumiem facetow, chyba nigdy ich nie zrozumiem, niektorych nawet sie da pojac, ale 90% jest nie do ogarniecia kobiecym umyslem.
Porusze odwieczny problem kto ma gorzaj a kto lepiej i dojde do oczywistego wniosku z ejest po rowno....
Faceci maja lepiej,bo: sikaja na stojaco co miesiac nie musza cierpiec z niezrozumialych dla siebie przyczyn i czuc sie jak niemowle w pampersie, albo nadziana bagietka moga nie golic nog ani pach i wyjsc normalnie na ulice nie wzbudzajac odrazy otoczenia nie musza rywalizowac z kumplami o to zeby wygladac lepiej od innych facetow moga normalnie polozyc sie na brzuchu nie czujac ucisku na klacie nie musza wysluchiwac narzekan kumpli jacy to oni sa grubi, brzydcy, pryszczaci itd. .....nie wiem co jeszcze, jesli macie jakies pomysly to dopiszeFaceci maja gorzej, bo:
w dziecinstwie ich "obowiazkiem" jest bicie sie z kumplami jako dzeci pozniej zaczynaja mowic od dziecka najczesciej wmawia im sie ze chlopaki nie placza bo to niemeskie w ogole raczej glupio jak facet placze z byle powodu jak maja syfy to nie moga sobe zrobic makijazu zeby nie bylo ich widac nigdy nie zrozumieja co to znaczy nosic w sobie nowe zycie to samo co w tamtym...mialam jeszcze pare pomyslow ale nie wiem czy sie nadaja...pozyjemy zobaczymy